Każdego roku w porze jesienno-zimowej bardzo wiele osób doświadcza chronicznego smutku. Różnie sobie z nim radzą. Czy zastanawiałeś się jednak dlaczego tak bardzo przeżywamy wahania sezonowe i... czy depresja sezonowa jest "faktycznym" zaburzeniem?
Spis treści
2. Objawy afektywnej choroby sezonowej
3. Czy człowiek odczuwa wahania sezonowe?
6. Jesienna aura – nie taka szara jak ją malują
Jesienne oblicze depresji
Depresja jest, niestety, chorobą dotykającą coraz więcej osób. Czy SAD („seasonal affective disorder”, tłumaczony jako „sezonowe zaburzenia afektywne”) ma z nią coś wspólnego? Faktycznie, przy obu stanach występują charakterystyczne i podobne symptomy, jednak na tym podobieństwa się kończą. Depresja sezonowa występuje, jak sama nazwa wskazuje, cyklicznie (jesienią i zimą), podczas gdy na depresję choruje się bez względu na porę roku, chociaż przez wspomniany okres symptomy mogą się nasilić. Inne są również niektóre z objawów oraz sposoby leczenia, o czym w kolejnych akapitach.
Objawy afektywnej choroby sezonowej
Podobnie jak w stanach depresyjnych, przy SAD obniża się nastrój, pojawia się smutek, a w skrajnych przypadkach, tak jak przy depresji, mogą wystąpić myśli samobójcze. Afektywna choroba sezonowa cechuje się również zaburzeniami snu – melatonina wydzielana jest za dnia, przez co w nocy nie można zasnąć. Osoby dotknięte SAD bywają apatyczne, nie mogą się skupić na pracy z powodu problemów z koncentracją, są rozdrażnione, zwiększa się również ich łaknienie, przez co obserwowany jest przyrost wagi. Przy depresji zwykle nie mamy apetytu. Wiele osób zadaje sobie jednak pytanie czy SAD jest „faktycznym zaburzeniem”. Być może istnieje ona tylko w powszechnym przekonaniu…?
Czy człowiek odczuwa wahania sezonowe?
Afektywna choroba sezonowa nie jest tożsama z chwilowymi, krótkotrwałymi wahaniami nastroju. Te, w okresie jesienno-zimowym, spowodowane są najczęściej nadchodzącymi zmianami: rozpoczęciem roku szkolnego, powrotem do pracy, zakończeniem wakacji i deszczową pogodą. O SAD możemy mówić dopiero, kiedy obniżony nastrój, smutek i apatia utrzymują się przez wiele tygodni bez przerwy. Wtedy też warto udać się do psychoterapeuty lub lekarza, którzy potrafią zdiagnozować to zaburzenie. Chociaż depresja sezonowa dotyka co 10 osobę, to znacząca większość będzie po prostu przygnębiona zmianą pogody i znacznym skróceniem dnia. Łatwo to wytłumaczyć: zaburzony zostaje letni rozkład dnia, a przez brak promieni słonecznych (na które silnie reaguje podwzgórze) wytwarzana jest zwiększona ilość melatoniny, znanej jako „hormon snu”. Jednocześnie, przy wzroście melatoniny, ograniczona zostaje produkcja serotoniny zwanej „hormonem szczęścia”. Warto dodać, że na SAD najczęściej cierpią osoby z afektywnym zaburzeniem dwubiegunowym, depresją oraz zalęknieni. Niektórzy doświadczą zaledwie łagodnej formy depresji sezonowej – „zimowego bluesa”. Jak już jednak wspomnieliśmy, u znacznej większości smutek będzie spowodowany niewłaściwym nastawieniem i zamartwianiem. Obniżony nastrój nie zawsze oznacza, że mamy SAD. Zbyt często poddajemy się po prostu melancholijnemu rozmyślaniu, sami siebie niepotrzebnie przygnębiając. A przecież można inaczej!
Jak zaradzić SAD?
Przy zdiagnozowanej afektywnej chorobie sezonowej wykwalifikowani psychiatrzy, podobnie jak przy depresji, przepisują środki antydepresyjne. Jest to jednak zależne od stopnia nasilenia objawów. Najpopularniejszą metodą przeciwdziałania objawom SAD jest tzw. „lamp therapy”, czyli terapia światłem. Pomaga ona aż 70% pacjentom! Przy mniej lub bardziej doskwierającej depresji sezonowej, zimowym bluesie, ale również przy krótkotrwałym przygnębieniu warto spróbować domowych sposobów przy jednoczesnym nie poświęcaniu uwagi rozmyślaniom. Zagadnienia te są niezwykle obszerne – o każdym ze sposobów radzenia sobie można by napisać osobny artykuł. Na jesienną melancholię z pewnością pomogą:
- sport i spacery
- techniki relaksacyjne (kliknij tutaj żeby dowiedzieć się więcej)
- ćwiczenia oddechowe
- przebywanie w oświetlonych pomieszczeniach z roślinami
- zbilansowana dieta bogata w cynk oraz kontrolowane spożycie wina
Sposób na emocje
Obok wymienionych wyżej sposobów każdy może kontrolować swoje emocje. Te pojawiają się przy wydzielaniu poszczególnych hormonów przez organizm. Takim jest chociażby serotonina, której niedobór występuje w okresie jesienno-zimowym. Hormon ten wytwarzany jest przy uprawianiu sportu, medytacji oraz przy kontakcie skóry z promieniami słońca. Oprócz serotoniny, za dobre samopoczucie odpowiada dopamina, uważana za „hormon przyjemności” i wydzielana przy osiąganiu celów i spożyciu ulubionych posiłków. Warto wspomnieć także o oksytocynie („hormonie przywiązania”, wytwarzanym przez podwzgórze przy kontakcie z ludźmi i ze zwierzętami) oraz endorfinie (wydzielanej kiedy człowiek się śmieje, uprawia sport i przy aromaterapii – dlatego też warto pić napary z dziurawca i brać pachnące kąpiele, które pomogą również przy SAD).
Jesienna aura – nie taka szara jak ją malują
Na sesjach z pacjentami psychoterapeutki Monadi Space zwracają szczególną uwagę na emocje i poszczególne zaburzenia. Wierzymy, że na każdy problem można znaleźć rozwiązanie. Takim jest właśnie terapia, chociaż czasem wystarczy regularna relaksacja i techniki wizualizacji. Warto zastanowić się co jest źródłem naszych niepokojów – być może jest to właśnie SAD. Czasem będzie to po prostu zły humor, gorszy dzień lub przepracowanie. Wtedy warto pamiętać:
Dominika Borowska Stasicka
„Czas odpoczynku planuj tak samo skrupulatnie, jak resztę zadań w kalendarzu. Obserwuj, słuchaj i wczuwaj się w siebie”
Bardzo się cieszymy ze przeczytałeś cały artykuł 🙂 Zapraszamy cię również na nasze social media (Facebooka i Instagrama). Do zobaczenia!